Projektantka i achitektka z wizjonerskim poczuciem estetyki, której dorobek możemy podziwiać między innymi w filmach o Jamesie Bondzie, ale także w hotelach, restauracjach i domach na całym świecie. Stworzone przez siebie meble woli nazywać elementami architektonicznymi, a za swoją misję przyjęła nie tworzenie artystycznych wypowiedzi, a szukanie funkcjonalnych, ekonomicznych i estetycznych rozwiązań w obrębie wzornictwa użytkowego. Przedstawiamy sylwetkę Bodil Kjaer, której projekty do dziś zapierają dech w piersiach tak samo na wielkim ekranie, jak i w domowym zaciszu.
Wizualny dialog
Bodil Kjaer urodziła się w 1932 roku na duńskiej farmie nieopodal miejscowości Horsens. To tam zyskała uznanie dla jakości i estetyki, szacunek dla natury i zainteresowanie społeczną dynamiką. Wychowana w liberalnej rodzinie od początku zachęcana była do podążania swoją własną drogą. Studiowała w Danii, Anglii i USA, gdzie po studiach wykonywała projekty komercyjne z zakresu architektury wnętrz. Tym, co pchnęło ją w stronę projektowania mebli był brak katalogowych rozwiązań, które w pełni integrowałyby się z budynkami, w których miały się znajdywać. Tworząc nowe obiekty postawiła sobie za cel bezpośrednie połączenie ich ze współczesną architekturą, tak by budynek i przedmioty wewnątrz komunikowały się tym samym wizualnym językiem.
Uniwersalna harmonia
Dla Kjaer projektowanie zawsze wiązało się z eksplorowaniem relacji między designem, a architekturą, z myślą o ludziach i ich potrzebach, stojącą w centrum każdego projektu. Z tej ambicji w 1959 roku powstała seria indoor outdoor-kolekcja mebli ogrodowych o tak wysokich walorach użytkowych i estetycznych, że z powodzeniem mogła stać się również centralnym punktem wnętrza. Projektantka o swoim projekcie mówi, że powstał z refleksji na tym, po co mieć dwa komplety mebli i poszukiwania rozwiązania o takiej jakości i wyglądzie by z powodzeniem mogło sprawdzić się w domu i na zewnątrz. Proste, wielofunkcyjne formy inspirowane kubizmem ponownie ujrzały światło dzienne sześćdziesiąt lat później, gdy w 2018 roku marka Carl Hansen and Son zdecydowała się wznowić ich produkcję. Obecnie kolekcja wykorzystywana jest w przestrzeniach publicznych jak i w domach na całym świecie.
Przenikanie się światów
Oprócz mebli Kjaer stworzyła również pokaźną kolekcję dodatków do wnętrz, inspirowanych modernistycznymi bryłami budynków, w których miały się znajdować. Dla Kjaer synergia między architekturą, a designem była absolutnym priorytetem. Obserwacja, że przedmioty umieszczane zwykle we wnętrzach nowych, modernistycznych budynków, nie współgrają z nimi pod względem formy i estetyki, obudziła w niej pragnienie tworzenia obiektów, które idealnie wpasowywałyby się w otoczenie tworząc z nim harmonijną całość. Tak powstały m.in minimalistyczne lampy Cross-Plex, których konstrukcja składa się z akrylowego abażuru w formie sześcianu, podpartego na transparentnych, połączonych ze sobą puzzlach, które krzyżują się w centralnym punkcie podstawy. Lampa widziana z profilu, przypomina miniaturkę nowoczesnego budynku z oświetlonym dachem, co jeszcze bardziej podkreśla charakterystyczne dla stylu projektowania Kjaer nawiązanie do architektury.
Misja, nie kariera
Choć jako jedna z niewielu projektantek swojej generacji, zrobiła zawrotną, światową karierę, sława nigdy nie była jej motywacją. Sama Kjaer mówi, że nic w jej profesjonalnym życiu nie miało nigdy definitywnego początku ani końca, ale że różne etapy płynnie przenikały się prowadząc ją od jednego projektu do następnego. Tym, co napędzało ją do działania była ciągła chęć stawiania sobie nowych wyzwań i odkrywania nowych rozwiązań dla codziennych problemów. Jej seria „elementów architektury” będąca odpowiedzią na problemy funkcjonalnej i estetycznej natury designu początkowo nie została nawet zaprojektowana z myślą o masowej produkcji. Dopiero, gdy architekci sami zaczęli zgłaszać się do projektantki chcąc umieścić je w swoich budynkach, rozpoczęto ich produkcję na masową skalę zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Choć obecnie większość projektów Kjaer dostępna jest jedynie na aukcjach, niektóre z nich wciąż są masowo produkowane przez marki takie jak Carl Hansen and Son, Fritz Hansen czy Holmegaard.
