AnOther DESIGN
  • obsługa klienta: 784 014 183

  • pn.-pt. 10.oo-18.oo, sb. 10.oo-15.oo

  • SALON FIRMOWY

zaloguj

ulubione
do kasy suma: 0,00 zł
 

TECHNIKA COLOUR BLOCKING - wpuść kolor na wiosnę

Żegnamy się już z temperaturami poniżej zera, szarym, zachmurzonym niebem i z otwartymi ramionami witamy coraz dłuższe dni i promienie słoneczne. Wystarczyło kilka tygodni, aby ten zastrzyk energii sprawił, że do naszego otoczenia ponownie zagościły ostre, soczyste barwy – jasnozielone, młode liście, żółte żonkile i forsycje oraz czerwone tulipany. To także świetny moment, aby ten kolor wpuścić do naszego mieszkania. A jeśli o kolorze mówimy, to nie sposób nie wspomnieć o metodzie colour blocking, czyli o sztuce zestawiania pozornie niepasujących do siebie barw.

Kolor nie wziął się z próżni

W wielu materiałach dotyczących colour blockingu przeczytać możemy, że metoda ta została przejęta przez aranżację wnętrz ze świata mody, ale przecież i na modowym poletku musiała ona zostać skądś zaczerpnięta. Nie trzeba daleko szukać, bo cofnąć musimy się jedynie do lat 60. XX wieku. Wtedy to na wybiegach królowały proste kroje w połączeniu z energetycznymi barwami i geometrycznymi wzorami. Wtedy też Yves Saint Laurent przedstawił słynną sukienkę „Mondrian” inspirowaną jednym z najbardziej znanych obrazów holenderskiego abstrakcjonisty Pieta Mondriana, a mianowicie Kompozycją nr III z Czerwonym, Niebieskim, Żółtym i Czarnym z 1929 roku. I tu należy znowu cofnąć się o kilka dekad, bo do lat 20. XX wieku. Na początku poprzedniego wieku, wśród kolejnych awangardowych i rewolucyjnych ruchów w sztuce, pojawiła się grupa osób, która odmieniła sposób myślenia o projektowaniu – Der Stijl.

Czerwony, żółty, niebieski, czarny, biały i szary - te sześć kolorów zdominowało twórczość Mondriana i całej grupy Der Stijl

Der Stijl, zwany również neoplastycyzmem opierał się na zasadzie kontrastów i przeciwieństw – zarówno na poziomie linii (aktywnej siły pionu i biernej poziomu) jak i barw. Neoplastycyzm barwy dzielił na dwie grupy. Były to kolory zasadnicze, do których należały czerwień, żółty i niebieski oraz tak zwane trzy walory: czerń, szarość i biel. I to właśnie one zdominowały prace członków Der Stijl, którzy zestawiali je w geometrycznych, kontrastowych konfiguracjach, tworząc abstrakcyjne wzory. Der Stijl i inny, działający mniej więcej w tym samym czasie ruch twórczy, Bauhaus, na wiele lat zdominowały sposób myślenia o sztuce, architekturze i designie. Moda na kontrastowe zestawienia i geometryczne wzory uderzyła w świat wzornictwa ponownie w latach 80. wraz z pojawieniem się stylu Memphis, za którym stał mediolański projektant Ettore Sottsass. To w jego mieszkaniu, przy słowach piosenki Boba Dylana Stuck inside of mobile with the Memphis blues again, doszło do spotkania grupy projektantów, architektów, grafików, fotografów i teoretyków, którzy pragnęli stworzyć styl opozycyjny do ustandaryzowanych produktów wielkich koncernów. Czerpiąc z tradycji Der Stijl i Bauhausu, ale odwołując się także do kultury popularnej, pop-artu czy stylu art deco, Memphis na nowo przetworzył koncepcję silnych kontrastów i ostrych krawędzi. Colour blocking stosowany w aranżacji wnętrz jest więc nie tyle pożyczką z mody, a powrotem do źródła – historia designu zatoczyła kolejne koło.

Pomocna dłoń w wyborze kolorów

Colour blocking, choć popularny, nadal pozostaje w cieniu mody na jasne, neutralne barwy – biel, szarość czy pastele. Jednakże biorąc pod uwagę fakt, że świetnie funkcjonuje on z geometrią, która od kilku sezonów jest na topie, wnętrza projektowane tą metodą mogą stanowić modną i interesującą alternatywę dla stonowanych aranżacji. Jeśli jednak chcemy spróbować swoich sił w colour blockingu, musimy pozbyć się strachu.  Mamy tendencję do poruszania w bezpiecznej palecie barw i kiedy decydujemy się już na mocny, kolorystyczny akcent, to jedynie w formie jednej rzeczy stanowiącej kontrapunkt dla spokojnego tła. Ale colour blocking nie uznaje kompromisów i chodzenia na skróty.

Przykład zastosowania metody colour blocking przez projektantów Normann Copenhagen na lotnisku w Kopenhadze

Na szczęście dla wszystkich niepewnych swojej kolorystycznej intuicji z pomocą przychodzi internet. Sieć proponuje nam szereg darmowych programów online, które pomogą nam ułożyć palety barw odpowiadające zarówno samej metodzie, jak i naszym osobistym preferencjom. Jeśli zacząć chcemy od określenia jakie kolory właściwie lubimy, to polecamy zajrzeć na serwis Khroma – program prosi nas o wybranie pięćdziesięciu barw, które uznajemy za atrakcyjne i na podstawie tego tworzy dedykowaną nam paletę. Strony takie jak Adobe Color CC czy Colorsupplyyy pomogą nam zestawiać kolory w oparciu o kontrast i przeciwieństwa, a Pictaculous to wybawienie dla wszystkich, którzy uwielbiają tworzyć moodboardy oraz archiwizować grafiki i na ich podstawie chcieliby wygenerować paletę barw – wystarczy załadować zdjęcie wnętrza, które nam się podoba, a program wskaże nam dominujące tonacje.

Fotele z serii Log 366 od Pedrali

Od drobnych zmian po spektakularne metamorfozy

Kiedy jesteśmy już zdecydowani i mamy wybrane kolory, przychodzi pora, aby podjąć decyzję na jak wielką zmianę jesteśmy gotowi? Jeśli chodzi jedynie o odświeżenie pomieszczenia, możemy postawić na dodatki – świetnie sprawdzą się tutaj przede wszystkim tekstylia, jak poduszki czy dywany w geometryczne wzory. Nie tylko gwarantują natychmiastową zmianę relatywnie niewielkim kosztem, ale także dzięki szerokiej gamie dostępnych tkanin możemy wybrać kolory, które idealnie odpowiadają naszym potrzebom. Świetnym wyborem jest seria kolorowych poduszek Hi od Normann Copenhagen czy skandynawskich poduszek Dot od Hay. Jeśli szukacie czegoś co łączy w sobie silny kolor z geometryczną formą, to sprawdźcie serię zabawnych poduszek Printed, także od Hay, czy zdecydowanie bardziej eleganckich poduszek Tile od Muuto. W kwestii skandynawskich pledów i poduszek jak zwykle z pomocą przychodzi nieoceniony Elavng, który w swojej serii Classic proponuje niezwykle miękkie tekstylia wykonane z wełny alpak – dostępne nie tylko w neutralnych beżach, brązach i szarościach, ale także w ognistej czerwieni, energetycznej pomarańczy czy głębokim błękicie. Jeśli chcemy natomiast czegoś bardziej spektakularnego, to Normann Copenhagen przygotował dla swoich klientów zachwycającą geometrycznymi wzorami serię skandynawskich dywanów Pavilion.

                

Wieszak The Dots od Muuto, wazon Maroccan i taca Kaleido od Hay, seria poduszek i pledów Classic od Elvang

Trafnym pomysłem będą także grafiki i inne ścienne ozdoby, które mogą stworzyć intrygującą mozaikę barw. Przykładem niech będą chociażby seria Geometry od Ferm Living czy niezwykle popularne wieszaki The Dots od Muuto. Dotsy dostępne są aż w kilkunastu kolorach i czterech rozmiarach, co pozwala stworzyć oryginalną, kolorową kompozycję. Jeśli już przy wieszakach jesteśmy, to kolorowe warianty znajdziemy także w serii wieszaków Iso od Hay; eleganckich, opierających się na kontraście linii poziomych i pionowych  Afteroom od Menu, czy praktycznych Nest od Northern. A jeśli jeszcze nam mało, to na stole możemy stworzyć geometryczną mozaikę z kolorowych tac Kaleido, klepsydr Time i wazonów Maroccan od Hay.

Seria dywanów Pavilion od Normann Copenhagen

Ale dla niektórych poduszki, dywan i nowy wieszak to za mało – szukają bardziej maksymalistycznych rozwiązań. I znowu, najbardziej wdzięcznym obszarem poszukiwań soczystych, energetycznych kolorów są tekstylia, ale tym razem te, które posłużą nam za obicie. Sofy, fotele i pufy to niezwykle wdzięczny temat dla colour blockingu. Wyraziste barwy w połączeniu z prostą formą, ale także intrygującą fakturą materiału, tworzą niezwykłe połączenia, oddziałując na różne zmysły i wprowadzając do wnętrz niesamowitą energię. Od rozkładanych sof od Innovation, przez sofy modułowe Rope od Normann Copenhagen czy modułową sofę Mags od Hay aż po szalone pufy Circusdzięki ogromnej gamie dostępnych obić możemy tworzyć niekończące się warianty zestawień kolorystycznych. Ale colour blocking nie ogranicza się jedynie do mebli tapicerowanych. Coraz więcej producentów oferuje także stoły czy krzesła w mniej standardowych kolorach – przykładem niech będą ogniste krzesła Fiber od Muuto (dostępne także w innych kolorach), inspirowane szkolnymi krzesłami Soft Edge od Hay czy idealne zarówno do wnętrz, jak i na taras krzesła i leżaki Nolita od Pedrali.

Krzesło, stolik i leżak Nolita od Pedrali

Nie ważne czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z colour blockingiem, czy też masz już pierwsze próby aranżacyjne za sobą; czy szukasz jedynie drobnych dodatków, czy też pragniesz całkowicie odmienić swoje wnętrze – nie bój się eksperymentować i bawić kolorami, bo o to właśnie chodzi w designie – o zabawę, dobre samopoczucie i wnętrza, które napełniają nas radością.

 

tekst: Dominika Gracz

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium